wtorek, 29 października 2013

Cześć ♥

Byłyśmy dziś z Karlą na dworze! YAY, jakiś chłopczyk nas śledził, przynajmniej Karls tak uważa.
  Później znów biegałyśmy po moim garażu i chodziłyśmy do sklepów.
   Widziałyśmy SLENDERA... No i oglądałyśmy zwiastuny horrorów ;3
Podsumowując, było fajnie, szkoda że jutro musimy iść do szkoły ;c i po jutrze..
 No niestety.
    Buziaki  ♥
JELLY  ♥ 

poniedziałek, 28 października 2013

?????????????? KC

Cześć.... Już dużo o mnie wiecie z poprzednich postów Julki <3
Niespodziewanie dostałam zaproszenie do współprowadzenia tego bloga.
Może niektórzy z was jeszcze mnie pamiętają, ponieważ już kiedyś tego bloga prowadziłam.
A i pewnie zastanawiacie czemu znów go prowadzę, bo przecież pokłóciłam się z Julką.. A no to jest nowinka <3 Dziś spotkałam się z Julką, w sumie to gadałyśmy jakby nigdy nic się nie stało ;3 CO MNIE BARDZO CIESZY ;* No i myślę że już tak między nami zostanie <3 <3
Troszkę się rozpisałam xDDD

KARLA

Hey, hey hello!

No to tak.
 Na wstępie wam powiem że już [ chyba :P ] nie zobaczycie na tym blogu moich depresyjnych wywodów na ten sam temat O.o
  Pogodziłam się z Karlą [ OMG, który to już raz.. ], allle, tym razem really. Po prostu się spotkałyśmy i miałyśmy jaakieś odpały :P
 No i raczej się już nie pokłócimy. Dlaczego? Bo ja na to nie pozwolę!
    No więc, cześć, idę coś zjeść :P

poniedziałek, 21 października 2013

Moje noce są ciekawsze niż wasze dni...

Heh, dzień jak co dzień.
  Rozmyślając w szkole i w domu o Karli uznałam że to się nie uda. Ale no tak, ja zawsze co dziennie mam inne zdanie na ten sam temat.
  Nachodzą mnie też tak zwane "Głębokie myśli". Polegają one na tym, że w pewnym momencie mam nagłe "Natchnienie". Mówię wtedy bardzo mądrą i życiową rzecz.
 Moja mama zazwyczaj jest pod wrażeniem. Tata o nich nie wie. Ale on o nie wielu rzeczach wie, nie mieszka z nami...
  Ugh. Dziś moi rodzice mają rocznice ślubu. 13.
   Wiecie co? Już nie obchodzi mnie co będą mówili znajomi jeśli się będę przyjaźnić znów z Karlą. Nie będę ich słuchała! Wolę być szczęśliwa z nią niż nie szczęśliwa samotnie.
 

niedziela, 20 października 2013

Pisałyśmy...

Właśnie sobie zdałam sprawę, że ona jednak mi jest potrzebna. 
  Tak bardzo mi jej brak. Nawet jeśli mówię że jej nie lubię jak się mnie pytają. To wszystko kłamstwa. 
Nie potrafię bez niej żyć. Nie. 
   Popłakałam się jak zobaczyłam ten obrazek... 
       
Nie wiem jak ja to zrobię że znów będziemy razem. To przecież zawszę przeze mnie się kłócimy.
Dzięki mnie się też zawszę godziłyśmy, ale mniejsza z tym. 
Karla. Tęsknie. Nawet nie wiesz jak bardzo cierpię. Może nie wyglądam. Ale cierpię. 
Może nie tak jak wcześniej. Ale cierpię. Boli mnie że cię nie ma. Że nikt u mnie nie nocuję w weekend.
Że nie mam z kim się szlajać gdzie popadnie. Że nie mam z kim oglądać filmów, gadać na skype, jarać się zespołem, słuchać muzyki, prowadzić bloga, opowiadać sobie przeróżnych historii, malować się na plaski... Takie rzeczy to tylko z tobą. Mówisz "Jest jeszcze szansa dla naszej przyjaźni" - Może jest [ Oby. ]... Ale musimy się za to zabrać. RAZEM. 

Codzienność...

Och, wpada tag na chwilę, Uczę się do biologi...
  Mam jutro klasówkę.
   Chciałam tylko tak na chwilkę, żeby powiedzieć że wszystko jest... Hmmm... Normalnie. Tak, idealne określenie.
 Karla nie chce ze mną pisać. A ja odczułam przed chwilą wrażenie że chce się do niej przytulić.
Dobra, ale nie truję, jak się skończę uczyć, to napiszę


   BUZIOLE!

czwartek, 10 października 2013

Wróciliśmy do punktu wyjścia...

och, a jednak! Blog znów jest smutny! Wybaczcie, lecz nie potrafię zrobić tak by był choć trochę wesoły. Moja wina..
 Nie mam nic ciekawego do powiedzenia.. Nic się nie dzieje ciekawego, nic...
  Dalej mam depresję. Trochę większą niż wcześniej. Ale no cóż.
Zamknęłam się w sobie...